vider cda film nowe filmy gdzie obejrzec

wtorek, 6 grudnia 2022

Kasa Pandory: czy Avatar 2 Istota wody zmusi tłumy, których potrzebuje?

 Może to być czwarty najdroższy film wszechczasów o wartości 350 milionów dolarów (285 milionów funtów), ale wydaje się, że w Tinseltown nie ma obaw, że cały film Avatar: Istota wody będzie w stanie odzyskać tę ogromną liczbę.

Dzieje się tak głównie dlatego, że mówimy o Jamesie Cameronie – i rzeczywiście Avatarze. Disney dawno temu założył dom myszy, że kontynuacja najbardziej dochodowego filmu wszechczasów, zaledwie kilka tygodni od premiery, ponownie przeniesie nas w chwalebną, wysokiej klasy stereoskopię.

Obecnie przewiduje się, że Avatar 2 Istota wody cały film zarobi tylko 150 milionów dolarów podczas weekendu otwarcia w Stanach Zjednoczonych, ale jeśli będzie działać podobnie jak oryginał, ludzie będą pojawiać się w multipleksach przez wiele lat, mając nadzieję, że wypełnią się 12-metrową niebieską przestrzenią elfy, czujące drzewa i źli ludzcy najeźdźcy w strojach mechów.

Cameron z pewnością liczy na to, że ludzie pojadą wiele razy; w nowym wywiadzie sugeruje nawet, że nie ma znaczenia, czy wszyscy potrzebujemy toalety w połowie trzygodzinnego filmu, ponieważ następnym razem możemy złapać fragmenty, które przegapiliśmy. To pewien poziom pewności, ale być może wszyscy zapominamy, jak wielką sprawą był pierwszy Avatar.

Pamiętam, że oglądałem ten film cztery razy w kinie, dwa razy w kinie Imax w Londynie i dwa razy na standardowych ekranach gdzie indziej. Oglądanie Jake'a Sully'ego granego przez Sama Worthingtona wkraczającego do spektakularnego świata Na'vi we wspaniałym Imax 3D było jak oczy pełne cukrowego serum i dawki wysokiej jakości LSD. Na normalnych ekranach… cóż, pewnie lepiej bawiłbyś się w domu przed telewizorem.

Podejrzewam, że to jest prawdziwy powód, dla którego szum wokół Istota wody był co najmniej średni. Tam, gdzie kiedyś Avatar był majestatyczną, psychodeliczną i przyprawiającą o dreszcze podróżą na duży ekran w zmysłowość 3D, przez ostatnie pięć lat była to głupio wyglądająca kosmiczna fantazja, która pojawia się od czasu do czasu jako opcja na Amazon Prime. Potrzebowaliśmy kontynuacji, aby znów ekscytować się leśnym księżycem Pandory, a Cameron stanowczo odmówił nam jej, dopóki nie będzie gotowa.

Kanadyjski filmowiec opowiedział Hollywood Reporter o tym, jak jego własne problemy rodzicielskie zainspirowały go do skoncentrowania „Istota wody” na rodzinie. Pomyślałem: "Przepracuję artystycznie wiele moich rzeczy, przez które przeszedłem jako rodzic pięciorga dzieci"- mówi. Nadrzędną ideą jest to, że rodzina jest fortecą. To nasza największa słabość i największa siła. Pomyślałem: „Mogę to spisać, do cholery”. Wiem, jak to jest być ojcem-dupkiem”.

Trzeba powiedzieć, że nie brzmi to tak inspirująco, jak niektóre z poprzednich filmów science-fiction Camerona. Banda zarozumiałych kosmicznych marines Jankesów zostaje pokonana przez nieustępliwych, kwasokrwistych, wieloszczękowych istot pozaziemskich z siódmej warstwy Hadesu? Zapisz mnie! Robot ze zbliżającej się apokalipsy AI powraca w czasie, by zamordować przyszłego przywódcę ludzkiego ruchu oporu? Kupię to za dolara!


Gigantyczne niebieskie kosmiczne elfy walczą o odparcie tych samych ludzkich podłych istot, które widzieliśmy ostatnim razem, jednocześnie dowiadując się wiele o znaczeniu rodziny w tym procesie? W jakiś sposób nie ma tego samego pierścienia.

Jednak powinniśmy dać Cameronowi korzyść z wątpliwości. W wieku 68 lat ten arcygawędziarz science-fiction jest gotowy nakręcić co najmniej trzy kolejne z tych filmów, a nawet ma plany na kolejne dwa odcinki, które prawdopodobnie wyreżyserują inni ludzie. Po przeprowadzce do starego biura Petera Jacksona w Wellington, Cameron rozważa przyjęcie obywatelstwa nowozelandzkiego, szukając idealnego środowiska pracy, aby dalej wypompowywać więcej opowieści o Pandorze. Szczerze mówiąc, nie mógłby bardziej zainwestować w Avatara, gdyby wytatuował się od stóp do głów w kolorze cyjan, jak Ben Stiller w tym niesławnym skeczu do Oscarów, zwłaszcza gdy sam filmowiec przyznaje, że prawdopodobnie będzie blisko 90. dowiedzieć się, jak to wszystko się skończy.

Bóg jeden wie, ile świadomych drzew musiało umrzeć, nie wspominając o tym, ilu prawnuków Na'avi, Sully'ego i Neytiri, urodzi się, zanim dotrzemy do siódmej części Avatara. Szczerze mówiąc, nie warto o tym myśleć.

Ale jeśli Cameron naprawdę oczekuje, że nadal będziemy płacić dobre pieniądze za obejrzenie tych filmów, będzie musiał upewnić się, że Istota wody uruchamia synapsy i powoduje zwarcie fotoreceptorów, tak jak zrobił to Avatar. Nie potrwa długo, zanim dowiemy się, czy ostatnie 13 lat było tylko nudnym snem gorączki 2D, a prawdziwa akcja miała miejsce na wspaniałym, fosforyzującym księżycu gdzieś tam w Drodze Mlecznej…

Kasa Pandory: czy Avatar 2 Istota wody zmusi tłumy, których potrzebuje?

  Może to być czwarty najdroższy film wszechczasów o wartości 350 milionów dolarów (285 milionów funtów), ale wydaje się, że w Tinseltown ni...